Sesja zimowa jest dobra na wiele okazji. Może być to sesja rodzinna z szalejącymi w śniegu dziećmi. To także świetny pomysł na sesję dla zakochanych. Zimą sprawdzają się sesje narzeczeńskie i ślubne. Jeśli chodzi o miejsce na zimową sesję pięknie wygląda las, pole, miejsce przy zamarzniętym jeziorze. Miasto również może sprawdzić się, o ile śnieg nie jest wydeptany i zabarwiony błotem. Bo przecież zależy nam na idealnym białym puszku. Dlatego też z moją parą zakochanych: Jagodą i Miłoszem wybraliśmy te pierwszą opcję. Ich zimowa sesja narzeczeńska została zrealizowana w Ogrodzie Botanicznym w Bydgoszczy. To piękny duży teren, którym może pochwalić się Bydgoszcz. Znajdziemy tam bajkowo oblepione śniegiem drzewa, górki, teren z skałami, bogate w gatunki i odmiany rodzaje drzew i krzewów. Na sesji zimowej dobrze też sprawdzają się dodatki, nie tylko odzieżowe np. pod postacią futerka czy pięknego zestawu czapki i szalika. Mogą to też być kolorowe lampeczki. Jagoda i Miłosz pojawili się na sesje w komplecie z sankami! Oczywiście musieliśmy je w pełni wykorzystać. Nie mogło też zabraknąć prawdziwej walki na śnieżki. Oprócz humoru i zabawy był też czas na kontemplowanie przyrody na spokojnie, bez pośpiechu, tak po prostu spacerując. Zatem zapraszam Was na wyjątkowo piękną i naturalną sesję zimową, która daje nam wspaniałe emocje i doznania estetyczne.